Chodaki — ciężkie drewniaki czy obuwie medyczne?
Chodaki — ciężkie drewniaki czy obuwie medyczne?

Chodaki — ciężkie drewniaki czy obuwie medyczne?

Drewniaki, saboty, klompen — to nazwy znanych od czasów średniowiecza drewnianych butów zwanych najczęściej chodakami. Słowo chodak odnosi się także do butów skórzanych, charakterystycznych m.in. dla Słowian Bałkańskich. Z całkowicie drewnianego obuwia słyną też Holendrzy, Francuzi, Belgowie, Niemcy i Hiszpanie. W tekście poruszono tematykę chodaków i prześledzono drogę, jaką przeszły tzw. drewniaki na przestrzeni wieków.

Krótka historia drewniaków

Drewno wykorzystywano do produkcji obuwia już od setek lat. Najstarsze chodaki, datowane na XIII wiek naszej ery, znaleziono podczas prac archeologicznych w Holandii. Uznaje się jednak, że drewniaki wynaleziono we Francji. Pierwsze modele tego rodzaju obuwia przypominały raczej sandały o drewnianym spodzie, a dopiero z biegiem lat przerodziły się w obuwie zakryte.

Chodaki, zakrywające znaczną część stopy, od średniowiecza wykonywane były ręcznie, przy pomocy pilników i dłut. Do produkcji wykorzystywano brzozę, wierzbę, buk, topolę. Wymienione gatunki drzew mają drewno lekkie i łatwe w obróbce. Przestrzegano zasady, aby poszczególne pary chodaków wyrabiać z tego samego rodzaju surowca, bo zapewniało to jednakową reakcję na wysychanie.  

W XV wieku opracowano technologię wyrabiania chodaka z jednego kawałka drewna. Najlepsze było drewno miękkie i lekkie, które dobrze chroniło stopy przed urazami i ułatwiało poruszanie się po często błotnistym terenie. Doskonale przewiewne obuwie idealnie sprawdzało się latem, przeciwdziałając nadmiernemu poceniu się. Co za tym idzie, zapobiegało powstawaniu nieprzyjemnego zapachu czy grzybicy stóp. Ponadto zimą chroniło przed chłodem. Z początku wyrabiane ręcznie, w późniejszych latach z wykorzystaniem prostych maszyn. Proces powstawania chodaków został zmechanizowany w XIX wieku na skutek industrializacji.

Także w Polsce noszono buty wykonane z drewna. Drewniaków używali na przykład pracownicy dawnych fabryk. Zachowane do dziś egzemplarze można oglądać w muzeach, np. w Muzeum Chleba w Radzionkowie czy w Muzeum w Puńsku. Ludzi wyrabiających drewniaki na ziemiach polskich nazywano trepiarzami. Chodaki noszono przede wszystkim jesienią i zimą. Gospodarzom służyły jako obuwie robocze, zaś prości wieśniacy zakładali je na wszystkie okazje. Noszenie drewniaków nie było jednak na polskiej wsi tak rozpowszechnione, jak na wsiach francuskich. Dawna uboga szlachta zagonowa, nosząca nierzadko, zamiast droższych butów, chodaki z kory lipowej, była pogardliwie nazywana szlachtą chodaczkową.

Współcześnie chodak to prosty but bez pięty, na drewnianej podeszwie i na podwyższonym obcasie.

Czy chodaki przetrwały próbę czasu?

Chodaki nie są jednak tylko historią. Drewniane obuwie jest w dalszym ciągu, chociaż oczywiście w zdecydowanie mniejszej skali, wytwarzane i noszone w wielu krajach Europy, a także w Japonii. Popularność drewnianych butów była zmienna i uzależniona od stopnia zamożności. Chodaki początkowo kojarzyły się z biedą. Często zastępowały drogie obuwie skórzane. W XIX stanowiły główne obuwie rolników, rybaków i robotników fabrycznych. W późniejszych latach straciły na znaczeniu. Pojawiły się na nowo w okresie II wojny światowej. W czasie powojennego kryzysu funkcjonowały nadal, ale jako wyraz oszczędności, i raczej z wyboru, niż z konieczności.

W Holandii drewniaki o lekko uniesionym szpicu i najczęściej w żółtym kolorze urosły wręcz do rangi symbolu narodowego i są jedną z najczęściej przywożonych pamiątek z tamtego regionu. Francuskie chodaki na płaskiej podeszwie wyróżniają się bogatymi zdobieniami kwiatowymi.

Drewniaki, w zależności od kraju, mają swoje nazwy: np. we Francji chodaki to saboty, w Holandii klompen, a we Włoszech zoccoli. Drewniane buty noszone do tradycyjnych strojów w kraju kwitnącej wiśni to geta.

Bez wątpienia główną zaletą chodaków jest ich trwałość. Niestety dłuższe chodzenie wiązało się z bolesnym uciskiem drewna na stopę. W przeszłości, aby uniknąć dyskomfortu, wkładano siano lub słomę pomiędzy podbicie a górną krawędź buta.

Chodaki w zastosowaniach medycznych

W latach 70. XX w. chodaki pojawiły się w nowej odsłonie. Stały się produktem modnym i pożądanym do tego stopnia, że mówiło się nawet o „chodakomanii”. Zainteresowali się nimi kreatorzy mody. Projektowali modele, które początkowo nawiązywały do pierwotnej formy, a z biegiem lat całkowicie od niej odbiegały. Wersja tradycyjnego chodaka została zmodyfikowana, zarówno pod względem kształtu, jak i wygody.

Wyjątkową funkcjonalność i ponadczasowy wygląd chodaków zdecydowano się wykorzystać także w zastosowaniach medycznych. Drewniane obuwie przez lata stanowiło atrybut lekarzy i pielęgniarek. Z biegiem lat klasyczne, ciężkie drewniaki zastąpiono lekkimi modelami obuwia medycznego. Mimo wyglądu inspirowanego tradycyjnymi chodakami są one znacznie bardziej wygodne i praktyczne. Powstają z użyciem miękkich, dopasowujących się do stopy materiałów. Mają antypoślizgową podeszwę, która zapewnia stabilność nawet na mokrej nawierzchni. Nie obciążają nóg i doskonale sprawdzają się podczas wielogodzinnej pracy stojącej.

Jak się więc okazuje, chodaki przetrwały próbę czasu. Funkcjonują we współczesności zarówno w tradycyjnej formie, jako pamiątka z przeszłości, jak i w roli codziennego, odpowiednio zaprojektowanego obuwia medycznego, spełniającego wysokie wymagania użytkowe.

 

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium