
Większość bajek zaczyna się od zdania „Dawno, dawno temu…”, ale nie w przypadku opowieści o rodzinie Odrzutowskich (z ang. The Jetsons). Jest to animowany film science-fiction dla dzieci. Dla wielu widzów było to pierwsze zetknięcie z tym gatunkiem filmowym i wielokrotnie owocowało miłością do filmów o tej tematyce.
To, co najbardziej pociąga widzów w kinie futurystycznym, to oderwanie od nudnej rzeczywistości i rozważanie nad przyszłością ludzkości. Wizja przyszłych światów, wyposażonych w cuda nauki i techniki przedstawiona w filmach jest nie tylko ciekawą rozrywką, ale również inspiracją dla naszego pokolenia.
Kiedy w 1962 roku na antenie amerykańskiej telewizji ABC pojawił się animowany serial Jetsonowie nikt nie przypuszczał, że wizja twórców wkrótce się ziści. Futurystyczny krajobraz i osiągnięcia techniki, które można było zaobserwować w serialu, zachwycały widzów. Akcja filmu animowanego osadzona została w roku 2062, czyli dokładnie 100 lat od emisji pierwszego odcinka. Za około 40 lat, będziemy żyli w czasach rodziny Jetsonów. Sprawdźmy, które pomysły wymyślone w serialu znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Praca zdalna
Ten sposób pracy jest już znany od wielu lat, jednak w wyniku pandemii koronawirusa stał się on bardziej powszechny. Taki model odpowiada wielu firmom. Pozwala on zaoszczędzić pieniądze za prąd, ogrzewanie biura, a czasem nawet sam wynajem. Pracownicy także dostrzegają wiele korzyści. Nie tracą paliwa i czasu na dojazd, dzięki czemu mogą dłużej spać oraz pracują w luźniejszej atmosferze. Kontakt z pracodawcą odbywa się tak jak w przypadku George’a Jetsona i Pana Kosmo Kosmowskiego za pośrednictwem telekonferencji. Najpopularniejszymi narzędziami używanymi w tym celu są Teams, Zoom, Skype i Meet. Tego typu aplikacje wykorzystywane są również do zdalnego nauczania.
Teleporady medyczne
Wideo porada medyczna młodego Elroya Jetsona, która wiele lat temu wydawała się nam zabawna, dziś jest naszą rzeczywistością. Dawniej telefoniczne konsultacje były ostatecznością. W dobie pandemii jest to nasza główna forma podstawowej opieki medycznej i jest ona konieczna dla bezpieczeństwa zarówno lekarzy jak i pacjentów. U niektórych budzi to obawy co do trafności diagnozy i skuteczności leczenia. Nie ma jednak powodu do zmartwień, jeżeli lekarz nie jest w stanie postawić diagnozy na podstawie wywiadu telefonicznego, w takim przypadku pacjent jest umawiany na wizytę w placówce. Ze zdalnej formy konsultacji lekarskich cieszą się osoby, które na stałe przyjmują leki i często stawiali się w przychodni tylko po receptę. Dziś recepty wystawiane są online i nie ma potrzeby przesiadywania w przychodni.
Roboty
Nie jedna pani domu zazdrościła Judy Jetson jej roboto-gosposi Rosie. Mimo, że prace nad robotami humanoidalnymi rozpoczęły się już w 1986 roku, jeszcze długo większości z nas nie będzie stać, aby mieć takiego w domu. Na szczęście roboty sprzątające równie dobrze wyręczają nas w codziennych obowiązkach domowych i nierzadko oprócz programów automatyzujących wyposażone są w sztuczną inteligencję. Różnego rodzaju roboty (również humanoidalne) ruszyły także do walki z covid-19. Dzięki ich pomocy lekarze w szpitalach są lepiej chronieni przed zakażeniem oraz pozwalają zmniejszyć zużycie maseczek i specjalistycznej odzieży medycznej. Roboty wyposażone są w kamery i monitorują stan zdrowia pacjentów. Pozwalają również pacjentom na komunikowanie się z personelem medycznym. Są one sterowane głosem i potrafią go zlokalizować, rozpoznają twarze, umożliwiają czat wideo, unikają przeszkody i ładują się automatycznie. Dodatkowo, roboty mają przyjazne twarze z dużymi oczami, co ma zapewnić lepsze samopoczucie pacjentom. Roboty podają chorym leki, jedzenie i napoje oraz utrzymują oddziały w czystości. Roboty dezynfekujące wykonują swoją pracę w wielu miejscach publicznych.